Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Sezon 6 > 6 x 05 - The World Has Turned and Left Me Here |
o - (0 sekund temu) | |
Kama Pierwotny ![]() Posty: 635 Dołączył(a): Litry krwi: 5980 ![]() | Wasze opinie i wrażenia po obejrzeniu odcinka:)![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
_Ianowa_ Rada Nieumarłych ![]() Posty: 447 Dołączył(a): Litry krwi: 605 ![]() | Najlepsza była zdecydowanie końcówka odcinka <3 ! Damon wrócił i ta scena ze Stefanem była świetna. Mimo, że przewidująca, bo Stefanowi się wzięło na wspomnienia, i ta muzyka to jednak fajnie zrobiona i wzruszająca. Poza tym szkoda mi Bonnie, zawsze ją lubiłam,a w tym sezonie lubię jeszcze bardziej. Ciekawi mnie jak to się potoczy i jak będą chcieli ją uratować. Ricka oczywiście bardzo lubię, więc cieszy mnie jego obecność ;p Na plus też Tyler. :D Kibicuję jego i Liv. Niech wreszcie ma jakąś fajną dziewczynę,bo nie wyobrażam Sobie Go z Caroline xD Na minus to Steroline. Już nie mogę patrzeć, jak Caroline , ratuję, ich relacje. No i gdzie tu niby z nich by miała być para ? sto razy na nie. Poza tym Stefan też nie jest w porządku i zaczął mnie w tym sezonie bardziej denerwować. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
nataliaass Świeżak ![]() Posty: 1 Dołączył(a): Litry krwi: 880 | Odcinek bardzo mi się podobał, sezon coraz bardziej się rozkręca. Damon jak zwykle świetny i jakoś nie martwie się o Bonnie, bo na pewno sobie poradzi i niedługo wróci do normalnego świata :) Szkoda mi Caroline i strasznie wkurza mnie Stefan i Elena, chociaż nie powiem ta ostatnia scena Damona i Stefana była bardzo wzruszająca :3 |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | Oh yeah!!!! DEFAN <3 Łezka się zakręciła w oku. Ogólnie odcinek dobry. W końcu Stefan przyznał sam przed sobą czemu był takim dupkiem. Piękny momemnt. Naprawdę przemyślana scena chodź myślałam, że Damon wróci w momencie gdy Elka całowała Liama. Nie zapominam o Bonnie. Kurde pokochałam tę dwójkę i kocham takiego Damona. Bamon wymiata w tym seoznie. Damon na pewno jej tak niezostawi z tym psycholem. Będzie szukał sposobu by ją wydostać. Elke pies trącał. Bełt na nią i Liama. Tyler zaskoczył mnie pozytywnie, bo już myślalam, że tak banalny wypadek i trach, klątwa. A tu Liv się nieźle poświęciła. Widzę światełko dla tej dwójki :-). Alaric. Wkurwiłam się jak mówił, że jest najseksowniejszą dziewczyną jaką znał. Moja reakcja? Kurwa, a Jenna? Niefajnie, że postanowił zamknąć się w sobie, ale skoro Dejmen wrócił. Och, naprawdę super się zapowiada. Caro pewnie teraz będzie chciala uwolnić Ivy, no i Enzo oczywiście. Plus za nieobecność Matta. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
delena@love Świeżak ![]() Posty: 87 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Super odcinek 10/10.Nie wiem czemu oglądało go tak mało osób był jeden z lepszych. Damon jest cudowny i taki kochany tak pozytywnie nakręcony na powrót do domu od Mystic Falls do Ricka, Stefana, Eleny i Enzo. Po tylu miesiącach udało mu się powrócił. :) Rick i Jo to samo było przed jego śmierciom. Ciekawe czemu nie da się jej zahipnotyzować? Jaka napalona na Ricka. Liv zabiła umierającego , dla Tylera i go uratowała , a potem udaje że nic się nie stało a na randkę też nie chciała z nim iść. Dziwne udaje taką niedostępną. Po co zrobili ten wątek z Ivy , żeby Caroline i Stefana jeszcze bardziej poróżnić? Elena całuje Lima i mówi , że jest w jej typie, a Damon robi wszystko by do niej wrócić:( Bonnie w tym sezonie jest super uratowała Damona i wolała wysłać tylko go do domu bo sama umierała. UWIELBIAM JĄ ZA TO! Damon wrócił do swojego kumpla do picia Ricka , brata który sam przyznał że jest lepszy kiedy Damon żyje, kochanej dziewczyny która zapomniała o miłości do niego i wszystkich innych. A sama została sama z Kinem i nie powrotu do domu. Ona i Damon byli super jak niby dogryzali sobie a tak na prawdę bardzo się polubili . Będę tęsknić za ich odcinkami i kłótniami lubiłam je. Mam wielką nadzieje że Bonnie jednak wróci w jakiś inny sposób choć nie wiem jaki. Może da jej się naprawić to urządzenie dzięki któremu Damon wrócił. Albo Damon z innymi w zamian za pomoc sprowadzą ją ze świata żywych. Może Liv pomoże bo Tyler ładnie poprosi lub Damon będzie szantażować ją ? Szkoda , że nie było Enza w tym odcinku mam nadzieję , że Matt powie Elenie , Damonowi , Rickowi i innym o tym , że Tripp trzyma Enza w zamknięciu i że on zabił jego żonę. I wszyscy go uratują i zabiją Trippa. Ogólnie odcinek był świetny nareście Damon wrócił. I Stefan powinien pogodzić się z Caroline. |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | Enzo nie zabił żony Trippa. Był wtedy zamknięty jako królik doświadczalny doktorka. Tripp sam nie wie kto zabił jego żonę. Trzyma tam Enza by wyjawił mu nazwiska innych wampirów z Mysytic Falls. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
flyhigh123 Świeżak ![]() Posty: 230 Dołączył(a): Litry krwi: 990 ![]() | Pewnie jestem nieobiektywna, ale nawet jakby cały odcinek był totalnie beznadziejny, to i tak końcowa scena dla mnie dodaje +10000 do ogólnej oceny ;) Tak podsumowując: - bardzo podoba mi się, że to właśnie Stefan pierwszy spotkał Damona po jego powrocie (jako zadośćuczynienie tego, że to Elena dostała pożegnanie w 5x22) - dla mnie scena cudowna, chyba TOP5 ze wszystkich sezonów, - Ivy jest chyba najbardziej psychicznym nowym wampirem ze wszystkich, jakoś podejrzanie jej się to podoba ;) Wcale się Stefanowi nie dziwię, że chciał się jej pozbyć, no a że Caroline, jako frajerka, się nią zaopiekowała to tylko wykorzystał sytuację. Faktem jest, że Stefan w tym sezonie Caroline traktuje bardzo brzydko, przez co ogólnie nie kupuję całej idei Steroline. - biedna Bonnie została sama z Kaiem w 1994 roku, pewnie będzie ciężko (chociaż on podejrzanie czuje wobec niej miętę) - ogólnie to mam nadzieję, że Kai nie podzieli losów innych wielkich bad ass'ów (typu rysowanie koni/podziwianie kolibrów, chęć jak najszybciej śmierci czy szukanie ciepłego gniazdka), - kolejna impreza zakończona jedną wielką masakrą, ten wypadek Tylera trochę naciągany (w sensie przebiegu), ale akcja była wartka, - mam nadzieję, że nowy chłopak Eleny nie skończy jako kolejna ofiara Damona, bo to byłaby już żenada :/ typek jest irytujący i nie rozumiem fascynacji Eleny (chociaż w sumie po zmianie wspomnień z kilku lat jej życia ona jest chyba zupełnie inną osobą niż wcześniej, więc coś w tym może być), - jeśli chodzi o Damona to pewnie będzie się starał za wszelką cenę uwolnić Bonnie, innej opcji nie biorę pod uwagę. No i na pewno nie uda się przywrócić Elenie wspomnień, jestem tego jakoś dziwnie pewna. Tak ogólnie to jestem miło zaskoczona tym 6 sezonem, póki co jest całkiem spoko, oby tak dalej (nie brnąć przesadnie w miłosne dramaty dla dosłownie każdej postaci) i na pewno będzie dobrze :D ![]() ![]() "Don't you worry, brother - our bond is unbreakable" |
o - (0 sekund temu) | |
syl Hybryda ![]() Posty: 283 Dołączył(a): Litry krwi: 2595 ![]() | Obejrzałam w końcu, odcinek na 7. Najlepsze oczywiście jak Stef widzi i wita Damona. Super i wiecej takich scen. Cała reszta nuda dosc, Elena nuda, ten jej gość to już wogóle porażka. Alaric i ta laska, to moze byc ciekawe. Dlaczego zauroczanie nie działa? cos sie spierd... po tym jak Esther wróciła do zywych i jej Alaric z zaklęcia "młot" super wampir nie ma mocy czy co? Ivy i Bon BOn- bardzo fajnie sie oglądało. Ogólnie duzo bardziej ciekawe jest to co po TOS niż w MF/Savana ![]() KILL HER AND THE BABY, WHY SHOULD I CARE?! |