Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Sezon 2 > 2 x 04 - Live and Let Die |
o - (0 sekund temu) | |
Kama Pierwotny ![]() Posty: 635 Dołączył(a): Litry krwi: 5980 ![]() | Wasze opinie i ocena odcinka :)![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
WikLOVEwampires Świeżak ![]() Posty: 100 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Allie Uważam, że dobrze, że masz swoje zdanie, ale według mnie tego typu seriale powinny się trochę opierać o romanse, bo bez nich jest tak trochę mdło. Może nie jestem obiektywna, ale w TO i tak jest dużo mniej wątków miłosnych niż w np. Teen Wolf czy The Vampire Diaries. A w TO były z tg typu wątków przecież tylko Genvieve i Klaus (Ohyda) Marcel i Cami, Elijah i Hayley i dopiero w drugim sezonie pojawiły się nowe ''pary'' (Gia i Elijah, i tak nie wiadomo co z tg będzie) Davina i Kol, których wątek na 100 procent się nie rozwinie no i Cami i Klaus. Aaa w 1 sezonie była jeszcze Rebekah z Marcel'em... ale i tak w TVD przez 2 sezony to było conajmniej 20 różnych ''związków'' |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | Co za róznica czego my chcemy. I tak nasze zdanie nikogo nie obchodzi. Może i w TO nie ma dużo paringów, ale ja też uważam team Klami za zbędny nie wspominając o Davinie i Kolu, bądź Gi z El ( liczę na paring czysto przyjacielski). Gdy w serialu pojawia się za dużo wątków miłosnych to znak, że scenarzystą brak pomysłów. Nie mówię, że ma niebyć takich wątków wcale, ale ja wolę dużo akcji, mniej sentymentów i oczywiście dużo krwi. Dlaczego Klaus już nie zabija dla zabawy? ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
dejmyn Świeżak ![]() Posty: 136 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Świetny odcinek, zleciał strasznie szybko. Davina ucząca się walczyć, Mikael wredny sukinsyn ;/ Kol który pomaga swojemu tatusiowi.... czyżby aż tak się go bał, czy aż tak pragnie śmierci Klausa? Wydaje mi się że 2 w 1. Mina Hayley jak zobaczyła Elijah i Gię ^^ boskie to było. Swoją drogą jak ja bym miała tak Daniela przyciśniętego do ściany ^^ Cami spowiadająca się Finnowi... jasne nie wie, że to on, liczę na to że nic jej się nie stanie. Taniec Cami i Klausa był świetny, nie chce ich jako pary, ale ona jedyna potrafi mu przemówić do rozumu i przede wszystkim rozumie jego, także jako przyjaciółka jak najbardziej na tak. Duet Oliver i Elijah w zabójczym szale suuuper. Szkoda tylko że Elijah został uprowadzony przez powaloną Esther, liczę na to że może dokonają wymiany Mikael za Elijah, ale pewnie nie będzie to takie łatwe. Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że Mikael wyjmie z siebie ten sztylet ;/ Elijah wiszący biedak, ile rzeczy ja bym z nim zrobiła jakby był taki bezbronny :P dobra koniec z tym bo się rozmarzyłam. Mam nadzieję że nic mu się nie stanie. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Plus Daniel mówiący po włosku <3333 rozpływałam się. Posty scalone - Adria. |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | 1. Z pustego i JoMo nie naleje. Jak dostaje wątek w stylu "rozpaczam po dziecku, które ma się dobrze" albo "tańczę z nudną jak flaki z olejem psycholożką" albo "płaczę, bo tak", to jak ma niby grać? w TVD jgo postać była złożona - niby czarny charakter, bezwzględny, biseksualny, kocha rodzinę, ale z nimi walczy, prześladowany przez ojca, Alfa hybryd, zakochaniec rysujący kucyki. w TO został mu tzw. "manpain" i łzy. I udawanie, że ma chemię z Moon Moon i Cami. 2. Twierdzenie, że TO nie ma wątków miłosnych, jest śmieszne. Może jest ich mniej niż w TVD, bo przecież TO ma być "dorosłym, dojrzałym serialem", ale póki co, to w S1 mieliśmy wieczną dramę Haylijah, sophie z Marcelem, Davinę ze skrzypkiem, Klausa i Cami, Elijaha z tą wiedźmą, klausa z Gen, i - co najgorsze - paring z takim potencjałem jak Rebel sprowadzony do roli wątku trzecioplanowego pt "Rebekah nie może mieć innego wątku niż bycie materacem byłgo niewolnika" -_- W S2 - a jesteśmy po 4 odcinkach - mamy potencjalne zawiązki dla: klaus x hejli, klaus x cami, elijah x hejli, elijah x gia, finn x cami (zgroza), davina x kalebokol, josh x wilczek - to tak co mi przychodzi do głowy z tego, co się orientuję. Pewnie coś przeoczyłam. ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
kivi Pierwotny ![]() Posty: 148 Dołączył(a): Litry krwi: 1145 | Adria większość tych paringow realnie nie istnieje, albo były trzecioplanowe. W To mamy głownie halijah jak do tej pory i Marcel z Rebeką ,Klaus z ta wiedźmą. Związki typu Elijah -Celeste że tak powiem są przeszłe to bardziej takie retrospekcje ,z Cami tak naprawdę nic się nie wydarzyło i pewnie nie wydarzy ,tak samo jak Gią. Nie wiadomo czy kiedykolwiek coś z tego wyjdzie. W TVd jest zdecydowanie więcej miłości i paringi są bardziej dosłowne :) |
o - (0 sekund temu) | |
WikLOVEwampires Świeżak ![]() Posty: 100 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | @dejmyn Pozwolę sobie cię zacytować ''Elijah wiszący biedak, ile rzeczy ja bym z nim zrobiła jakby był taki bezbronny'' Jejku jak to przeczytałam to też się rozmarzyłam. Elijah moim bogiem. Albo ja jestem zboczona albo on jest taki gorący <3 hhahahhahhah |
o - (0 sekund temu) | |
Allie Rada Nieumarłych ![]() Posty: 72 Dołączył(a): Litry krwi: 905 | WikLOVEwampires, dobrze powiedziane 'trochę', a nie do każdej możliwej historii zostaje wplecione romansidło. scenarzyści TO najwidoczniej dążą do pobicia rekordu związków w TVD. Powinno to zostać trochę ograniczone. :) Nie, żebym była jakąś antyfanką związków w TO, ale póki co żadnego dobrego tam nie było. ^^ |