Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Sezon 2 > 2 x 02 Alive and Kicking |
o - (0 sekund temu) | |
Kama Pierwotny ![]() Posty: 635 Dołączył(a): Litry krwi: 5980 ![]() | Wasze opinie i wrażenia po obejrzeniu odcinka :)![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Effy Pierwotny ![]() Posty: 88 Dołączył(a): Litry krwi: 815 ![]() | Ogólnie bardzo dobry odcinek. W końcu mogliśmy się dowiedzieć czegoś więcej o Pierwotnych. Po tym odcinku doszłam do wniosku, że to Kol miał najtrudniej przez te tysiąc lat. Biorąc pod uwagę, że to on i Rebekah byli najmłodsi zapewne najtrudniej było im po przemianie w wampiry. Z tą różnicą, że Rebekah zawsze miała obok siebie Klausa. A Kol'a cała rodzina traktuje jak kogoś mniej ważnego. Klaus- który mówi, że wolałby zasztyletować go niż pozbyć się Marcela. Esther... A w tym wszystkim najbardziej zawiódł mnie Elijah, który nastawił się na ratowanie Klausa mając resztę rodziny gdzieś...Finn zasztyletowany od x lat Rebekah nie mająca prawa podejmowania własnych decyzji i Kol który według mnie potrzebował po prostu trochę uwagi i miłości swojego rodzeństwa. Nie wierze, że Elijah przez tyle lat ustępował Klausowi pomimo, iż to nie przynosiło efektu. Kompletnie nie podoba mi się co zrobili z Elijah'em w TO. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
syl Hybryda ![]() Posty: 283 Dołączył(a): Litry krwi: 2595 ![]() | Odcinek świetny, lepszy niż poprzedni. 9 Hejli jak dla mnie podlizuje sie Klausowi, tak sie ucieszyła jak ja pochwalił i pozwolił niańczyń wilki. Elijah w swojej pokręconej misji jest najmądrzejszy z wszystkich, bo robi tak żeby opanować całe swoje pokręcone rodzeństwo. Z Hejli tez to teraz robi, pokazuje jej ze nie akceptuje jej zachowania po to żeby sie ogarneła i nie zabijała każdej spotkanej czarownicy. Klaus i Elijah będą współpracowac bo teraz matka i ojciec są zagrożeniem dla nich. To ich zjednoczy, z Marcelem tez, a chyba tez dość szybko z Daviną, bo ona nie opanuje Michaela na długo. Kol- noooo nareszcie, jest jak myślałam, matka go wkurza, wystawia na atak i poniża, nie bedzie jej wierny jak ten bezmózgi Fin/Vincent. Jako aktor jakos mnie nie przekonuje ale to może się zmieni. Spotkanie Klaus i Esther- super scena, wyczuł ja. DObrze, ze ona nie wie że Michael jest w NO żywy. Ciekawe jaka bedzie jej reakcja. a tak na marginesie- co to za fryzury dla Klausa w retrosach,masakra, Kol jakos normalnie wyglądała, nawet Elijah a jemu zrobili jakiś rozpierdzeil na głowie. :) ![]() KILL HER AND THE BABY, WHY SHOULD I CARE?! |
o - (0 sekund temu) | |
dejmyn Świeżak ![]() Posty: 136 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Ja się wynudziłam jak mops, jasne pod koniec się trochę działo,ale i tak mnie nie powaliło na kolana. Scena z Hayley jak wstaje z wanny i mina Elijah ^^ Retrospekcje spoko całkiem, Kol <3333 Hayley stara się dowodzić wilkom, zobaczymy jak jej się to uda. Zjednoczenie rodzinki Pierwotnych normalnie, ciekawa jestem tylko czemu Kol nie powiedział matce o Mikaelu... może ma nadzieję że ten ją zabije? Bardzo nie podobało mi się zachowanie Elijah pod koniec odcinka jeśli chodzi o małego Marcela, ciekawa jestem jak się będzie opiekował Gią. |
o - (0 sekund temu) | |
She_Vamp Pierwotny ![]() Posty: 149 Dołączył(a): Litry krwi: 1365 | Odcinek podobał mi się, ale jak dla mnie za mało Rebekki :P Hejli nieznośna jak dla mnie :( Historia z pierwotnymi rodzicami znowu się rozkręca, ciekawa czy z planu TO przeskoczą do TVP hahah ... |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | Obejrzałam flashbacki z Kolem. Kol uczący Marcellusa o Szekspirze. IT'S HAMLET, UGH! :D To jest Kol. <3 Ale Elijaha to chyba do reszty powaliło. -_- Sztyletuje Kola, by cholerny Klaus mógł się bawić w dom z adoptowanym dzieciakiem? Tak, Elijah. To JEST hipokryzja. Kol powinien być równie ważny dla ciebie, co Nick. Wkurzył mnie. I W OGÓLE CO TO ZNACZY, ŻE ELIJAH JEST OBURZONY, ŻE KLAUS ODSZTYLETOWAŁ KOLA? PIEPRZ SIĘ, ELIJAH. ZDECHNIJ. KOL JEST WRTY MILION RAZY TYLE, CO TY. Nienawidzę TO-skiego Elijaha. ;/ I dlaczego Marcellus jest ważniejszą rodziną niż Kol? ;/ Ja pieprzę. Klolowe szachy. "46 ciał.. nonsens. co najmniej 60" xD Za to podobał mi się "zuy" Elijah spławiający Marcellusa, muahahah. Lepiej niż Elijah "och, zostaniesz kolejnym Bachem!" I zazdrosny Klaus... rany... Wgl zły Elijah przypominał nieco tego z S2 TVD (słabo i przez minutkę, ale jednak). I tak, Nejciak i Daniel oczywiście sam seks we flashbacku, natomiast JoMo wyglądał, jakby go przebrali ludzie z kółka teatralnego w Pcimiu Dolnym. Co do Kalebokola - żenada. Nijak mi Sharman nie pasuje na Kola, nijak nie gra Kola. Jako Kaleb mógłby być, jako "Kol" nie daje rady, przykro mi. Vincent-Finn jest jszcze gorszy. ;/ Laska co gra Esther też mi nie pasi. DAVINA AND ELIJAH, TA CHEMIA! DAVINA URATOWAŁA MU ŻYCIE, OH, MY FEELINGS. <3 I groziła mu wcześniej. i badassowato kieruje Majkim. (Majki, trzeba było zabić synka, nikt by po nim nie płakał, nawet moon moon). Oh, little D. <3 Jesteś jedyną kobiecą postacią w TO, którą można lubić. Muszę powiedzieć, że scenki z tego odcinka są chyba najlepsze ze wszystkich scenek, które widziałam z TO - minus ofc blood sharing Klebekah. ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
bandersnatch Pierwotny ![]() Posty: 12 Dołączył(a): Litry krwi: 930 | Zgadzam się, Sharman w roli Kola niestety nie spisuje się. Z jednej strony to wina źle prowadzonej postaci przez scenarzystów, jest zbyt grzeczny, mało w nim tego zadziornego Kola, który lubuje się w czystej przemocy, sprawiającej mu tą dziką radość, a za dużo tej uległości i grzeczności. W retrospekcjach był świetnie przedstawiony, lecz w czasach obecnych szkoda gadać! Być może w dużej mierze to Sharman wydaje się być w tym całym swoim zachowaniu zbyt grzeczny, wciąż widać w nim za dużo Isaaca z TW (może za bardzo ta rola w niego weszła). Gesty, mimika... Nie ma kompletnie nic z Kola. Mam nadzieję, że w następnych odcinkach będzie lepiej i w końcu zobaczymy prawdziwy charakter Kola, jeśli nie to będę zawiedziony jego powrotem i w takim wypadku mam nadzieję, że czym prędzej ponownie go uśmiercą. |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | @Bandersnatch, już Cię lubię za tę opinię. Nie mam nic ogólnie do Sharmana, ale Kola to on nie umie zagrać. niby coś tam mamrocze o uroku osobistym (śmiesznie, jak pojechał Vincentofinnowi), ale ma go tyle, co na lekarstwo. Może jakby zwyczajnie grał Kaleba, to byłoby lepiej, a tak to jest spora presja i Sharman nie podołał. ;/ No i więcej chemii widzę w Elvinie niż "Kolvinie". ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |