Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Postacie > Caroline vel Barbie |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | Od początku serialu miałam wielki problem z tą postacią. Nie mniej jednak po pięciu sezonach mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że jest jedną z nielicznych postaci, która na naszych oczach dorosła. Jak każda postać w tym serialu miała swoje wzloty i upadki. "-Caroline: Nazywa się Stefan Salvatore. Mieszka z wujem w pensjonacie Salvatore'ów. Rodzina wojskowych. Dużo podróżowali. Znak zodiaku bliźnięta. Ulubiony kolor niebieski." -Bonnie: Dowiedziałaś się tego w ciągu jednego dnia? Caroline: Och, proszę Cię. Między trzecią, a czwartą przerwą. W czerwcu ślub." Haha pamiętacie? Typowa słodka, naiwna blondynka. Kiedy przypomnę sobie pierwszy sezon nie mogę uwierzyć, że to ta sama osoba. A wy jak myślicie? Zmieniła się? Na lepsze, gorsze? P.S Kocham gdy mówi "Seriously". To potrafi tylko ona. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | Caroline i bycie "dobrą przyjaciółką": - S3 - Stefan wyjeżdża z Klausem - Caro go nie szuka, tylko czyni w stronę Elki dziwne uwagi nt. kissów z Damonem; - S3, Stefan wyłącza uczucia i jest Rippah - Caro ma to w nosie - S4, wpieprzanie się w Klefana, kiedy to Stef chce jedynie paru chwil na osobności ze swoim ukochanym xD - S4, udaję najbliższą przyjaciółkę tuż po tym, jak cały sezon miałam Stfana w odwłoku - WTF? - S5, Stefan nie odzywa się 3 miesiące - whatever, przecież zerwał z Eleną, biedaczek - S5, Stefan ogarnął się po Elenie - trzeba zjechać jego seks z Katherine i oplotkować go przy Elenie i wszystkich innych - S5, Stefan i Elka coś ukrywają - trzeba pokazać zazdrość - S6 - Stefan traci brata i próbuje si pozbierać, zaczynając nowy rozdział w zyciu - dręczenie telefonami, fochy, histerie, przyczynienie się do śmierci jego dziewczyny, chcica, ostateczny foch; ani jednego słowa w typie "przykro mi, wiem że jest ci ciężko, pamiętaj, że możesz ze mną o tym porozmawiać" - nope. "MI JEST ŹLE, WRACAJ BO LUBIĘ MIESZKAĆ W KOŁCHOZIE ZE WSZYSTKIMI DOOKOŁA. PRZY OKAZJI, ZERŻNIJ MNIE BO TYLER JUŻ NIE CHCE, A KLAUS MA NA GŁOWIE RODZINKĘ". ;/ ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
_Ianowa_ Rada Nieumarłych ![]() Posty: 447 Dołączył(a): Litry krwi: 605 ![]() | Adria - jak idealnie to podsumowałaś. Sama nie wyciągnęłabym tylu argumentów. Zgadzam się z Twoim postem. Dlatego nie chcę by zrobili jak dla mnie na siłe pary z Caroline i Stefana. Albo tym bardziej by ona miała wrócić do Tylera. W sumie obojętne mi co się z nią stanie. Wg mnie jej postać była okey właśnie na początku serialu. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Delena@love Świeżak ![]() Posty: 87 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Caroline jest super taka stanowcza zorganizowana czasami śmieszna. Moim zdaniem gdyby nie stała się wampirem to nie byłaby taka fajna ale na szczęście jest i to najlepszym wampirem mam namyśli że chyba jako jedyny wampir nie wyłączyłem człowieczeństwa i karmiłam się tylko jednym człowiekiem którego zabiła. Jest super |
o - (0 sekund temu) | |
Nazwa_Uzytkownika Wampir ![]() Posty: 43 Dołączył(a): Litry krwi: 905 | Na początku mnie wkurzała, och, ach, co to nie ona. Najbardziej w tych odcinkach jak była z Damonem.. była nie do zniesienia. Teraz nie wyobrażam sobie tego serialu bez niej. Cieszę się, że nareszcie 'olała' Stefka i powiedziała stanowcze NIE. Chociaż nie ukrywam, w pewnym momencie chciałam, żeby z nim była.. :-) |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | No dobra lubię ją, ale robi się okropnie irytująca. A po ostatnim odcinku i jej fochu stwierdzam, że brakuje jej porządnego bzykanka. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | A kiedy jej go nie brakowało...? ;p od 1x01 jest niewyżyta seksualnie, ale po przemianie to się staje kuriozalne. ;D Postawcie się w jej sytuacji, od 5x11 nic... można popaść w seksualną frustrację i wyżywać się na Stefanie, że na pierwsze skinienie nie wlazł jej pomiędzy nogi. Módlmy się, by Enzo ją zaspokoił, bo zwykle po seksie Caro przez 2 odcinki zachowuje się znośnie... ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
flyhigh123 Świeżak ![]() Posty: 230 Dołączył(a): Litry krwi: 990 ![]() | Caroline zdecydowanie najgorsza była w 4 sezonie. To, co wtedy zrobili z tą postacią to był jakiś kompletny dramat. Pomijając jej upierdliwe plotkowanie o Damonie i Elenie, bycie kompletną hipokrytką i ślinienie się do Klausa, totalny brak niezrozumienia wobec swojego chłopaka, najbardziej w pamięć zapadła mi jedna scena. Było to, gdy Bonnie opowiadała jej o swoim śnie, w którym nawiedzał ją jej (już wtedy martwy) chłopak Jeremy i obudziła się w palącym się łóżku, bo okazało się, że nie panuje nad ekspresją. Co było jedynym zmartwieniem Caroline? Czy kiecka na niej dobrze leży :/ To był upadek tej postaci. We wcześniejszych sezonach lubiłam ją - to, jak dojrzała, jak odmieniły się jej relacje z matką, jak radziła sobie z wampiryzmem itp. Teraz? Nie rozumiem idei jej wielkiej miłości ze Stefanem, ale póki co jest znośna. Gorsza niż w tym nieszczęsnym czwartym sezonie być nie może, to pewne. Osiągnęła dno, wystarczyło się tylko od niego odbić. Mam do niej sentyment, ale niesmak pozostał. ![]() ![]() "Don't you worry, brother - our bond is unbreakable" |