Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Postacie > Bonnie Bennett |
o - (0 sekund temu) | |
She_Vamp Pierwotny ![]() Posty: 149 Dołączył(a): Litry krwi: 1365 | Bardzo silna i zdecydowana jak na swój wiek. Wie czego chce i czego nie chce... Na początku troszkę zahukana... później wraz z mocami dochodzi jej duża pewność siebie :) |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | Na samym początku lubiłam Bonnie, ale dziewczyna po śmierci Babci stała się nieznośna z tymi swoimi fochami na Damona i wiecznym PMS-em w stylu "podpalę Damona, bo dał krwi Caroline, ja powiedziałam o tym Katherine i ona przemieniła Caro - to przecież wina Damona!". ;/ Za to potem u mnie zyskała na powrót - jej związek z Dżerem, choć nudny, był miły, a w S5 była całkiem do zniesienia. Nigdy nie będę jej wielką fanką, ale nigdy nie byłam i nie będę jej hejtować, ot - postać raczej obojętna, z lekkim wskazaniem na plus. ;) ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
syl Hybryda ![]() Posty: 283 Dołączył(a): Litry krwi: 2595 ![]() | Teraz całkiem fajnie im wychodzą sceny Damon i Bonnie. Jako nowy duet się sprawdzają, o ile on jej tam nie zabije, bo mnie by taka postać wkurzała z jej wiecznymi moralniakami. ![]() KILL HER AND THE BABY, WHY SHOULD I CARE?! |
o - (0 sekund temu) | |
Holland1162 Świeżak ![]() Posty: 46 Dołączył(a): Litry krwi: 980 | Lubię Bonnie i jej relację z Damonem. Tak naprawdę to mam cichą nadzieję na Bamona! :D Te ich rozmowy w 6 sezonie "mniam" :D |
o - (0 sekund temu) | |
martha Pierwotny ![]() Posty: 23 Dołączył(a): Litry krwi: 950 | Lubię Bonnie jako postać. Miała swoje wzloty i upadki jak każdy w TVD. Jednak największą jej zaletą ewidentnie jest MAGIA i mam nadzieje, że teraz będzie jej coraz więcej. Ewoluowała w serialu z zamkniętej w sobie młodej dziewczyny do pewnej siebie silnej kobiety. |
o - (0 sekund temu) | |
Annie1602 Doppelganger ![]() Posty: 243 Dołączył(a): Litry krwi: 29625 ![]() | Jesli Bonnie to tylko jedno zdanie ,,Zawsze i wszedzie oraz wszystkim ratuje tyłki''! Najlepsza, ze wszystkich! ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
_Ianowa_ Rada Nieumarłych ![]() Posty: 447 Dołączył(a): Litry krwi: 605 ![]() | Bardzo lubię. Może i bywała irytująca, ale ma złote serce. Zawsze wszystkim pomogła, nie jednokrotnie się poświęcała się dla przyjaciół. Lojalna, odważna. w obecnym sezonie polubiłam ją jeszcze bardziej. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Kama Pierwotny ![]() Posty: 635 Dołączył(a): Litry krwi: 5980 ![]() | Bannie, mimo wszystko lubię ją, choć bywa czasami irytująca. Jej największą słabością jest, że była dla przyjaciół, o każdej porze dnia i nocy, mimo konsekwencji. Najwięcej namieszał jej w głowie profesorek Shane, który miał nierówno pod sufitem. Lekarstwo, Sillas i takie tam. Związek z Jerrym, niedorosłym emocjonalnie dupkiem, też jej nie wyszedł na zdrowie. Co to znaczy odpowiedni czas klimacik, facet, no przyjaciel, kumpel. Pełny luzik,żadnych nacisków, przyrzeczeń wyrzeczeń. Śniadanka,naleśniczki, spacerki. To chyba wpływ Damona, wydobył z niej, prawdziwą Bonnie, która jest. Ale, znowu poświeciła siebie, nie myśląc o sobie. Szkoda, że nie będzie więcej niebiańskiej pary. Przyjemnie się oglądało kawałki z nimi.. ![]() ![]() |