Forum Vampire Diaries & The Originals |
![]() | Lokalizacja: Forum > Ogólnie o serialu > Powrót do korzeni |
o - (0 sekund temu) | |
ange31 Potępiony ![]() Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420 ![]() | Jestem ciekawa co wy myślicie na temat Steleny. Ja osobiście nie widzę ich już razem. Za wiele się wydarzyło, no i jeszcze Delena. Tyle tam miłości. Myślicie, że serial może zakończyć się Steleną, bo wiele fanów tak właśnie sądzi. Skoro Steleną się zaczęło, to tylko tak może się zakończyć. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Gone_Girl Barbie ![]() Posty: 24 Dołączył(a): Litry krwi: 400 ![]() | Bo Plec chciała, abyśmy mieli takie wrażenie xD Ogólnie ten serial to jedna wielka mistyfikacja ;D Nigdy nie uwierzę w to że Stefanowi nagle po jej przemianie odechciało się z nią być. Koleś bardzo ją kochał,zawsze robił to co ona chciała , latał z nią jak piesek. To co najbardziej mnie wkurzało , to że tak łatwo się poddawał i nie walczył o nią. Chyba po prostu scenarzyści stwierdzili, że skoro on będzie taki bierny to i fani SE się z tym pogodzą. Szczerze to nie wiem , kto w tym trio wtedy był gorszy xDD Stefan , który na serio siedział z nosem na kwintę, wiecznie robił z siebie poszkodowanego i nie dostrzegał własnych błędów; Elena, która nie potrafiła się zdecydować kogo ma wybrać i raniła ich obu ; zawsze egoistyczny i myślący tylko o sb Damon , który sprzątnął bratu laskę. Odetchnęłam z ulgą kiedy w końcu porzucili wątek trójkąta miłosnego między nimi :D Szkoda tylko że to nie była Stelena . ![]() ALWAYS STELENA <3 <3 <3 KLAROLINE FOREVER <3 <3 ,, True love is not real unless it's returned '' |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | No, brak trójkąta w s5 był dużą zaletą. W sensie, to naprawdę poprawiło fabułę, kiedy porzucili ten nonsens.![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
crazolka Czarownica ![]() Posty: 125 Dołączył(a): Litry krwi: 80 ![]() | @Gone_Girl- no właśnie :/![]() ,,That kind of love never dies'' DEFAN STELENA&KLAROLINE&BONENZO |
o - (0 sekund temu) | |
_Ianowa_ Rada Nieumarłych ![]() Posty: 447 Dołączył(a): Litry krwi: 605 ![]() | Tyle, że gdyby jeszcze w S5 ciągneli ten wątek, to byłoby śmieszne. Poza tym po definitywnym wyborze Eleny to byłoby również trochę głupie. I teraz JASNE, że Damon nie jest bez winy. Bo każdy z nich ma coś za uszami. Ale jak oglądamy 3 sezon, to Stefan sam się poddał. On to zrobił, po tym jak Klaus go uwonił, nawet na tym całym balu u Pierwotnych, Elena aż krzyczała by on powiedział jej, że dalej ją kocha. A ten dalej brnął w to, że chce zabić tylko Klausa. Pamiętam scenę, w której rzucali monetą, kto zabiję matkę Bonnie i przemieni ją w wampira, by ratować Elenę, zrobił to Damon. By Elena nie miała pretensji do Stefka i dalej było, że on szanuję jej wybory. Poza tym rzekomy powrót SE zawsze mnie bawił, gdyż Elena w S3 już się miota i nie wie co czuję. Pamiętam pogawędkę z Mattem, jak mówila o Salvatorach, gdzie przyznała się, że Stefan był takim pewnikiem, wiedziała, że nie umrze i będzie ją kochał, a Damon pojawił się znikąd. No i na koniec, S6 Alaric wymazujący pamięc Elenie o miłości do Damona. Jaki moment wskazała. Przyniesienie jej wisiorka na urodziny. A to chyba odcinek 3x01. Nawet jakbym była fanką Steleny nie chciałabym jej nigdy w życiu po takiej historii DE. Tak jak i nie chcę Forwood po tym jak Caro była z Klausem by dostrzec że kocha kogoś innego :D ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Ultraviolence Wampir ![]() Posty: 36 Dołączył(a): Litry krwi: 190 ![]() | Nie i jeszcze raz nie, tylko nie Stelena. Nigdy za tą parą nie przepadałam , Stefan zawsze wydawał się dla mnie za poważny, taki bohaterski. Mimo, iż zawsze rozumiał i pozwalał Elenie podejmować decyzje to załamała mnie scena w której pozwolił jej umrzeć na moście Wickery a uratował Matta, z mojej perspektywy to było okropne. Od samego początku byłam za Deleną <3 |
o - (0 sekund temu) | |
_Ianowa_ Rada Nieumarłych ![]() Posty: 447 Dołączył(a): Litry krwi: 605 ![]() | Też zawsze podaję tą scenę jako przykład głupoty Stefana :) w 2 sezonie Stefan też wolał polegać na jakimś z dupy wziętym magicznym sposobie Johna, że Elena przeżyję rytuał. Dlatego śmieszy mnie mówienie, że Delena powstała bo chcieli dalej ciągnąc Pamiętniki ( nie wiem, ale rzuciło mi się w oczy gdzieś takie stwierdzenie ) ta relacja była budowana sezonami. Mało kiedy wielka miłość od pierwszego wejrzenia, od 2 odcina serialu jest glownym wątkiem miłosnym na całe sezony. To było logiczne, że to się rozpadnie. ![]() ![]() |
o - (0 sekund temu) | |
Adria Pierwotny ![]() Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 ![]() | Stefan w s3 się nie poddał, tylko zakochał w Klausie i Elena już mu nie była potrzebna. Dlatego też jej nie ocalił w 3x22. #takbyło #klefanforever :D Tak serio, to s3 jest ich końcem, o ile mieli kilka fajnych scen na pocz. s4, to widać było, że elka - wampir nie czuje się dobrze przy Stefanie. On chciał ludzką dziewczynę. Dlatego nie kupuję bullshitu steroline, bo Stef powinien się brzydzić blondyną i jej uwielbieniem dla wampiryzmu. ![]() R.I.P. TYLER LOCKWOOD ![]() |