| Forum Vampire Diaries & The Originals |
 | Lokalizacja: Forum > Ogólnie o serialu > Powrót do korzeni |
| o - (0 sekund temu) | |
| ange31 Potępiony  Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420  | Jestem ciekawa co wy myślicie na temat Steleny. Ja osobiście nie widzę ich już razem. Za wiele się wydarzyło, no i jeszcze Delena. Tyle tam miłości. Myślicie, że serial może zakończyć się Steleną, bo wiele fanów tak właśnie sądzi. Skoro Steleną się zaczęło, to tylko tak może się zakończyć.   |
| o - (0 sekund temu) | |
| Nynaeve Nocny Łowca  Posty: 457 Dołączył(a): Litry krwi: 22040 | Dla mnie kiedyś Forwood był drugą ulubioną parą po Delenie. A tak na marginesie od początku planem było sparowanie DE. Nawet Dries mówiła na koniec 4 sezonu, że na to pracowali całe 4 sezony. Caro bardzo lubiłam przez 3 sezony, ze wszystkim jej głupotami, ale w tej chwili nie widzę absolutnie żadnej szansy na reaktywację Forwooda. Jeszcze mogli ich zbliżyć jak mama Caro zachorowała na raka, ale woleli wpierdolić w to Stefana, bo to jeden z wielkiej trójki, a pomysłów na niego zero. Mogli go sparować z Bonnie. Hero do hero, nudziarza do nudziarza, ale niestety pewnie uznali, że Bonnie jest za mało sexy dla Stefa no i nigdy ich nic, nawet przyjaźń nie łączyła. Mogli mu dać jakąś fajną nową laskę, ale uznali, że wszystko musi pozostać w "rodzinie". Przecież nie może być tak żeby jeden z braci miał dziewczynę z którą wcześniej nie spał ten drugi ;p    |
| o - (0 sekund temu) | |
| Adria Pierwotny  Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 | Haha, fakt ;p Damon bierze resztki po Stefanie (Bex), a Stefan po Damonie (Caro). A Petrove chichoczą w kącie, wiedząc, że wystarczy skinąć paluszkiem, by Defany przybiegły. Bonnie i Stefan mieli kilka scen w różnych sezonach i ja bym już wolała stefonnie od steroida, zdecydowanie. No a nowa laska też by dała radę, czemu nie? Zamiast wątku Sary Salvatore mogli dać jakąś wampirzycę z przeszłości Stefana, która nigdy nie przestała go kochać, czy coś. ;D Mogłaby mieć przy okazji ona jakieś porachunki z Enzo, związki z MF, z Katherine, cokolwiek. Dałoby sie to połączyć, ale po co się męczyć, jak wystarczy prowadzić chów wsobny wśród znanych bohaterów - aż dziw, że Caro nie zdołała zaliczyć Dżera. -_- W S6 była świetna baza pod forwood - ludzki Tyler, choroba Liz - wreszcie Tyler byłby przy Caro, gdy go potrzebowała, ale nie, lansujmy Stefana. Btw, to, co - jak słyszałam - zrobili z Tylerem przed pogrzebem Liz, woła o pomstę do nieba. Musieli z niego zrobić dupka, by Stefan jaśniej świecił, nie? ;/ Przykro mi strasznie było. R.I.P. TYLER LOCKWOOD  |
| o - (0 sekund temu) | |
| crazolka Czarownica  Posty: 125 Dołączył(a): Litry krwi: 80 | Stelena ciągle jest moim ulubionym shipem i zawsze będzie. Mam nadzieję ,że na końcu Stelena wróci. Choć jest to raczej niemożliwe ,bo Elena wszystko *** swoją głupotą i egoizmem. Czasem myślę,że jest gorsza od Katherine. ,,That kind of love never dies'' DEFAN STELENA&KLAROLINE&BONENZO |
| o - (0 sekund temu) | |
| Gone_Girl Barbie  Posty: 24 Dołączył(a): Litry krwi: 400 | Zawsze będę shippowała Stelenę. To był i będzie mój najlepszy ship. Nic nie przebije ludzkiej Steleny, ale tą wampirzą oczywiście również uwielbiałam. . https://youtu.be/dvVuRmthNlA?t=186 To w taki prosty sposób pokazuje co ja zawsze sobie myślałam o tym ^^ Moment od minuty 3.05 do 3.50 pokazuje że cała ta gadka szmatka Eleny o zepsutej zabawce, była tylko po to byśmy myśleli , że ona dla niego była najlepsza tylko gdy była człowiekiem , choć to jest bullshit. Stefan zawsze ją kochał. Delena nigdy mnie nie jarała. Owszem miała w sobie ( a szczególnie na początku) mnóstwo chemii, namiętności, pasji. No ale jednak nigdy nie była moją Stelenką , również pełną tego co miała DE, ale z dodatkiem czegoś głębszego :D Choć chciałabym, żeby byli razem , na pewno tak się nie stanie. I w sumie nie wyobrażam sobie tego. Za dużo się już wydarzyło. Choć jak już pisałam to zawsze bd mój ukochany ship. ALWAYS STELENA <3 <3 <3 KLAROLINE FOREVER <3 <3 ,, True love is not real unless it's returned '' |
| o - (0 sekund temu) | |
| Adria Pierwotny Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 | W sumie trochę żałosne jest to, że wyraxnie nam powiedzieli, że Stefan nie chce być z wampirzycą i olał Elenę, a na Kath zwrócił uwagę, jak zaczęła być czlowiekiem. Po czym zajebistość Caroline sprawia, że jej wampiryzm (RADOWANIE SIĘ tym wampiryzmem każdego pieprzonego dnia) wgl mu nie przeszkadza. R.I.P. TYLER LOCKWOOD |
| o - (0 sekund temu) | |
| Gone_Girl Barbie Posty: 24 Dołączył(a): Litry krwi: 400 | Według mnie Stefan kochał Elenę jako człowieka równie mocno jak Elenę jako wampira. Ale nie chciał żeby była wampirem , bo ona sama nie chciała nim być. Pamiętacie jak Elka płakała, że ona zawsze chciała pozostać człowiekiem, że miała dorosnąć , mieć dzieci. Damon oczywiście, gdy tylko była taka sposobność pod koniec s2 sam jej wcisnął krew ( nie obchodziły go jej pragnienia). No i w s4 miała być już Delena. Koniec kropka. Chcieli prowadzić dalej TVD po s3 no to musiała już być ta DE, no bo w końcu stara dobra Stelena taka nudna ;p Zresztą wydaje mi się, że DE zawsze miała więcej fanów od SE, a więc i to działało na niekorzyść Steleny. ALWAYS STELENA <3 <3 <3 KLAROLINE FOREVER <3 <3 ,, True love is not real unless it's returned '' |
| o - (0 sekund temu) | |
| Adria Pierwotny Posty: 1322 Dołączył(a): Litry krwi: 1450 | No nie wiem, ja mam wrażenie, że jednak Stefanowi się ta Elka - wampir nie podobała. Głównie dlatego, że potrafiła się cieszyć życiem, a on siedział z nosem na kwintę. Przecież od razu poleciał do Klausa na macanki, znaczy wolał jego ;p I tak, zdaję sobie sprawę, że to twórcy poszli "na skróty" bo najpierw bezsensownie wprowadizli ten wybór Eleny w 3x22 (który wtedy musiał byc taki, a nie inny, bo to było logiczne), a potrzebowali już DE i stąd to "przyspieszenie" rozpadu SE. chociaż w sumei aż do 4x23 nie bylo ono ostateczne. a potem całkiem poszli na skróry, wymazując S. pamięć i wciskając mu nachalnie blondynę (która w tym jednym sezonie spała z tylerem i Klausem, przelizała sie z murzynem i flirtowała z Enzem). no ale lepszy produkt używany niż nowy, nad którym scenarzyści musieliby jakoś popracować... R.I.P. TYLER LOCKWOOD |
Aktualnie Online
Aktualnie serwis przegląda 0 zalogowanych użytkowników, wśród nich są:
Brak zalogowanych.
Statystyki
Liczba użytkowników: 8008 ♥ Liczba tematów: 914 ● Liczba odpowiedzi: 22948 ● Nowy użytkownik: Hermiona0011
Mój profil
Ta strona używa ciasteczek (cookies) i innych technologii. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie i zarządzanie, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.